Opowieść o cyklu życia i trwaniu, o relacji człowieka z otaczającą Go przyrodą. Więź nierozerwalna, niezwykle znacząca z punktu widzenia człowieka bo przecież nasze życie jest biologicznie uzależnione od istnienia drzew i roślin. Jak ważne jest byśmy zdali sobie sprawę z tego, że razem z przyrodą tworzymy piękną całość. Przedstawienie- pantomima, które minionej soboty na naszej scenie zaprezentowali artyści z teatru Fundacja Sztuka Ciała, było niezwykle przejmujące, a wręcz hipnotyzujące. Bohaterami sztuki były rośliny co w odbiorze sztuki było dla widza bardzo emocjonujące. Pozwoliło poczuć i uświadomić sobie jak ogromne znaczenie ma natura dla naszego życia i ile się od niej możemy nauczyć. Rośliny są naturalne, trwają i zapuszczają korzenie, które są filarem ich egzystencji. Są spokojne i uziemione w miejscu, które je otacza i w czasie, który właśnie trwa. Nie pędzą, są spokojne. Czyż nie jest to obraz zupełnie przeciwstawny do życia współczesnego człowieka? Czy zatem nie warto czasem zwolnić, zapuścić korzenie by poczuć się stabilnie i bezpiecznie? Czy nie przyniesie to ukojenia i odpoczynku. Czy nie pozwoli nam to cieszyć się tym co mamy, bez gonitwy i pośpiechu?

Sztuka jest odzwierciedleniem realnej ekspresji roślin – ich form wizualnych, ich ruchów, wreszcie dźwięków uzyskanych przez przetworzenie impulsów ich pola elektromagnetycznego.

Przedstawienie odbyło się w ramach projektu „Ukorzenienie” dofinasowanego z środków konkursu Patriotyzm Jutra Muzeum Historii Polski.