Dobrze, że przed sceną mieliśmy wielu pozytywnych znawców tematu, bo szybko dodali zachmurzonemu światu kolorów!

Ostatecznie okazało się, że internet potrafi być całkiem przyjazny, jeśli korzystać z niego rozsądnie, a nasza widownia, bez mrugnięcia okiem, ogłosiła wyższość gier podwórkowych nad komputerowymi!

I tak trzymać!

Za to spotkanie i wiele cennej wiedzy dziękujemy Teatr Bajaderka.

A ponownie spotykamy się już za tydzień, kiedy na nowo odkryjemy historię o „(Nie)Brzydkim Kaczątku”.

fot. Wioletta Gałwa i Katarzyna Pudło, CKiA